20. Makijaż różowy z małym dodatkiem

Witam.

Dziś mój 20 post. Serdecznie dziękuję za odwiedziny i komentarze, i z wielką przyjemnością pozdrawiam moich 2 obserwatorów (; . Co prawda jest was mało, ale choćby dla jednej osoby prowadziłabym dalej tego bloga. (;

Otóż na dziś mam dla was wszystkich (delikatny?) różowy makijaż.

Jest bardzo prosty wykonaniu.

Krok 1. Od wewnętrznego kącika oka  tak na 1/3 powieki rozprowadziłam biały matowy cień do powiek.

Krok 2. Tuż przy zewnętrznym kąciku oka zrobiłam ciemnym różowym cieniem łuk kierując go ku środka powieki.

Krok 3. Różowy cień do powiek nałożyłam na wcześniej zrobionym przeze mnie łuku, jak i na reszcie powieki do momentu granicy cienia białego. Granice delikatnie roztarłam, żeby cienie były połączone (;

Krok 4. Dolna powieka. Otóż na początku zrobiłam sobie dolną powiekę srebrną kredką do oczu. Ale stwierdziłam, że brakuje mi tu czegoś. Z racji że mam zielone oczy postanowiłam na tę kreskę nałożyć zielony cień do powiek.

Krok 5. Eyeliner pociągnęłam do długości narysowanej przeze mnie kreski na dolnej powiece i dodatkowo pociągnęłam kolejną kreskę trochę wyżej.

Krok 6. Wytuszowanie rzęs.

Krok 7. Patrzenie w lusterko i podziwianie efektu. (;

Mówiłam, że prosty? (;

A tu zdjęcie całej twarzy:

Tyle na dziś.

Pozdrawiam! (;